ADAC opublikował swój coroczny test opon zimowych, który zmienił swoją metodologię od zeszłego roku i koncentruje się znacznie bardziej na środowisku i zrównoważonym rozwoju, co stanowi teraz 30% ogólnego wyniku, co jest bardzo dużo. Ze względu na różne kryteria, wyniki różnią się od innych testów i w tym roku nie inaczej jest w przypadku opon w rozmiarze 225/45 R17.
☰
Skład
Przetestowano 11 opon, ale nie zobaczyliśmy żadnej z nowych opon – Nokian Snowproof jest nadal wymieniony tutaj w swojej pierwszej wersji, mimo że Nokian Snowproof 2 został wydany, a GoodYear UltraGrip Performance 3 również brakuje, a na jego miejscu znajduje się starsza wersja GY UG Performance+.
Na pierwszym miejscu znajdziemy sprawdzoną oponę Continental, WinterContact TS870. Zdobyła ona pierwsze miejsce głównie dzięki ponadprzeciętnym właściwościom jezdnym na śniegu, gdzie ADAC jako jeden z nielicznych mierzy drogę hamowania na lodzie, gdzie wspomniany Continental przoduje. Drugą dyscypliną, w której opona przoduje, jest wytrzymałość – którą ADAC przewiduje na 55 900 km.
Na drugim miejscu plasuje się Michelin Alpin 6, opona, która wypada jeszcze lepiej w ocenie środowiskowej, głównie ze względu na przebieg, który prognozowany jest na 61 000 kilometrów. Ponownie, jest również bardzo silna w hamowaniu na lodzie, dyscyplinie, którą inne testy zwykle pomijają. W porównaniu z Continentalem pozostaje w tyle, zwłaszcza na mokrej nawierzchni, ale poza tym nadal jest drugą najlepszą w teście pod względem właściwości jezdnych.
GOODYEAR UltraGrip Performance+ jest podobna, ale nie oferuje tak dużej trwałości i zrównoważonego rozwoju, przez co spada na trzecie miejsce za Michelin. Ciekawie byłoby zobaczyć, jak wypadnie nowsza UltraGrip Performance 3. Czwarte miejsce zajmuje opona wprowadzona na rynek w 2015 r., która nie wypadła tak dobrze w ostatnich testach, ale udało jej się odnieść sukces właśnie ze względu na nacisk na środowisko, a zwłaszcza trwałość. Jednak na mokrej nawierzchni jej ocena została obniżona do zadowalającej, co pogorszyło ogólny wynik prowadzenia.
Bridgestone – gdzie indziej zwycięzca, tutaj przedostatni – dlaczego?
W teście znalazło się również wiele innych opon, polecam zapoznać się z pełną tabelą pod poniższym linkiem, która da ci ogólny pogląd na jakość każdej opony. W dalszej części chciałbym jednak skupić się na tym, jak opona BRIDGESTONE BLIZZAK LM005 może wygrywać niektóre testy, a w niektórych znajdować się na dole tabeli startowej, tak jak tutaj w teście ADAC. Pokazuje to, jak należy postrzegać testy opon. Ponieważ nie można po prostu brać wyników testów w kolejności bezwzględnej, należy je interpretować pod kątem konkretnego przypadku użycia.
Spójrzmy więc na wyniki wspomnianej opony Bridgestone – gdy porównamy poszczególne dyscypliny z innymi testami, zmierzone wartości są podobne. Jak to więc możliwe, że zajęła 11. miejsce? Wynika to z różnych priorytetów poszczególnych testów. ADAC przyznaje najgorszej subdyscyplinie ogólną ocenę w obu głównych mierzonych dyscyplinach. Jeśli więc opona otrzyma ocenę 4 na śniegu, nie może uzyskać lepszej oceny ogólnej niż 4. Tak właśnie stało się z Bridgestone – otrzymała 3,2 za śnieg, a to z powodu hamowania na lodzie, którego, jak już powiedzieliśmy, inne testy nie mierzą. Ze względu na wyżej wspomnianą logikę testu, jego ponadprzeciętna skuteczność hamowania na śniegu nie pomogła, dając mu ogólnie 3,2, a kategoria wydajności środowiskowej została następnie zepsuta przez jego przebieg, który został zmierzony na zaledwie 36 100 km, najniższy w teście. W innych testach nie wypada tak źle, jednak w tym przypadku wynika to z faktu, że w teście wzięły udział głównie opony turystyczne, podczas gdy w innych testach często jest zestawiany z oponami UHP.
Podsumowanie
Ogólnie rzecz biorąc, po zmianie mechanizmu punktacji, na testy ADAC należy spojrzeć nieco inaczej – jeśli zależy Ci przede wszystkim na prowadzeniu, dobrym pomysłem jest przejrzenie testu opona po oponie i ocena, jakie kryteria są dla Ciebie ważne. Sprawdź również inne testy opon zimowych na rok 2023, aby uzyskać kompleksowe zrozumienie dostępnych opcji. Trochę szkoda, że brakuje nowszych modeli lub modeli przeznaczonych wyłącznie do pojazdów elektrycznych, jeśli chodzi o ocenę wpływu na środowisko. Ale miejmy nadzieję, że zobaczymy to następnym razem.